Jak co roku w pierwszy dzień listopada, kierujemy swoje kroki na cmentarze, by choć na chwilę zatrzymać się i wspomnieć tych, którzy odeszli już do wieczności. Naszych rodziców, dziadków, krewnych znajomych, przyjaciół czy dzieci. To świadectwo, a zarazem manifestacja naszej pamięci i wdzięczności za ich życie i dar serca jaki zostawili po sobie tu na ziemi.
Nie ma chyba w Polsce osoby, która w te pierwsze listopadowe dni nie zastanawia się nad tajemnicą śmierci, przemijania i odchodzenia. Co, ta z ludzkiego punktu widzenia, brama, zasłona niesie ze sobą. Co znajduje się po drugiej stronie, Owe dni skłaniają do zadumy i rozmyślania nad ludzkim przemijaniem, sensem naszego życia i formułowaniem odpowiedzi nad tym, co przed nami, jak postępować i jak żyć, by ślady naszych działań pozostały jeszcze długo po nas, kiedy my już przekroczymy granicę ziemskiego życia. Tajemnica śmierci sama w sobie tajemnicą pozostanie, nikt z nas nie wie, co zastaniemy po drugiej stronie życia.
Wiedzą to ci, którzy odeszli, my tylko się domyślamy i wierzymy. Pragmatyzm i ludzie spojrzenie na ten świat wskazywało by na pewien element zazdrości pod ich adresem, ponieważ oni już wiedzą, nam pozostaje wiara i oczekiwanie, choć nikt z nas nie wie jak długo i kiedy zostaniemy powołani. Dlatego też, żyjmy tak, jak by ten moment miał nadejść już teraz, w pojednaniu i przebaczeniu, a przede wszystkim we wzajemnym zrozumieniu. Wtedy namiastkę nieba, będziemy mieli już tu na ziemi. Gdy nie ma zrozumienia, przebaczenia i pojednania, panuje zawiść, złość, kłótnie plotki i pomówienia – co po nas zostanie gdyby ten moment miał nadejść właśnie teraz, za chwilę, w tej sekundzie…
Co zostawilibyśmy po sobie przyszłym pokoleniom?
Zapalmy znicze na grobach najbliższych, przyjaciół, które symbolizują, obok oczywistego wyrazu naszej pamięci, również wiarę w Zmartwychwstanie. Ale zapalmy również znicze i pochodnie naszych serc pamiętając, że życie ziemskie przemija, jak trawa, kwiaty i liście, jeszcze miesiąc temu zielone i kwitnące, dziś już pożółkłe i opadłe. Szkoda marnotrawić go na wzajemne waśni i uszczypliwości.
Niech zawsze człowiek będzie na pierwszym miejscu, choć natura ludzka często bywa przewrotna, to jednak nie ma takich spraw, których nie dało by się rozwiązać w sposób pokojowy i polubowny. Wystarczy tylko dobra wola, tylko! Nic więcej.
Życzę wszystkim wzajemnej zgody i zrozumienia oraz wzajemnego szacunku i pokoju.
Krzysztof Sobczak
Wójt Gminy Wieniawa
Urząd Gminy w Wieniawie
ul. Kochanowskiego 88, 26-432 Wieniawa
tel. 48 673 00 01
fax. 48 377 73 07
e-mail: sekretariat@gminawieniawa.pl